Frida Kahlo

Tak, prace Fridy pojawią się w brukselskim Bozarze 16.01 i będą wisieć aż do kwietnia. Dodatkowo, od 04.02 El Greco! Festiwal w ogóle kręci się wokół sztuki el mundo hispano - zwłaszcza sztuki Meksyku.

Ja wybieram się już w przyszłym tygodniu! Very Happy

Stronka:
bozar. be/activity.php?id=9570&selectiondate=2010-01-08 (spację zrobiłem, bo mi wyszedł jakiś błąd o spamie czy coś. Wink

)

PS. Ponawiam pytanie o jakieś wieści o Administratorce strony. Wink

gringo, powiedz coś o sobie, przedstaw się i w ogóle.

ja wyjazd do Brukseli negocjuję! - póki co zazdroszczę!

UWAGA!
Wcale nie trzeba jechać do Brukseli! Od 30 kwietnia do 9 sierpnia wystawa będzie w Berlinie! Oo rany! życie jest piękne i to mówię ja!

Co za informacja! Muszę się tam pojawić! A wiesz może coś dokładnie??? Gdzie to będzie!?

Edit. Znalazłam szczegóły [link widoczny dla zalogowanych]

Super, nie wiedziałem, że odwiedzą także z nią Berlin! Smile

Wycieczka do Brukseli dawno już za mną. Szokiem był kompletny brak śniegu, czyli tradycyjnie po belgijsku. Pochmurno, deszczowo i wszędzie praliny. Wink

Sama wystawa cud miód, "The Broken Column", "Henry Ford Hospital", "Kilka małych ukłuć", "Kwiat życia", rzadko pokazywane szkice, projekcja kilkudzieszięciu stron z pamiętnika i kilkudziesięciu zdjęć Fridy. Szkoda, że nie mogłem się na żywo skonfrontować z "Las dos Fridas" - nie udało się pewnie ściągnąć go z Museo de Arte Moderno w Meksyku... Sad

Wrażenia piękne - dużo osób mówi, jak wspaniale jest na wystawach, że to nie to samo, co obcowanie z reprodukacjami - trochę nie wierzyłem nigdy, ale teraz podpisuję się pod tym stwierdzeniem - stoisz przed obrazem, substancją, którą kiedyś miała w pracowni Frida i dotykała powierzchnię pędzlem - POLECAM WSZYSTKIM.

Ah, no i jeszcze z wycieczki mam pamiątkę w postaci książki Grimberga - "The Song of Herself" - w Berlinie a propos wystawy także będą pewnie sprzedawać w galerii - super książka, zawiera wywiad z Fridą, jej poglądy na banalne i poważniejsze sprawy życiowe, a także ekspertyzy z badań psychologicznych nad jej osobowością.

alexb i Malina - koniecznie pojedźcie do Berlina. Malina ma o tyle dobrze, że to o rzut kamieniem od Stargardu. Very Happy

Tak, to prawda. Do Berlina mam zaledwie 2 godziny drogi. Pozycja obowiązkowa, w ogóle termin fantastycznie pasuje, bo akurat będę po maturze zrelaksowana. Już zbieram kasę na zakupy Fridowe. Może uda się kupić jakiś plakat, ew jakieś drobiazgi z FK.

A mam pytanie, czy można było robić zdjęcia?

O zdjęcia się nie pytałem, aparatu nie miałem - myślałem, że nie był mi potrzebny. Jednak na wystapwie trochę zacząłem żałować, że czegoś nie powiesiłem na szyi i nie cykałem zdjęć. Nawet się nie zapytałem zatem o to... Ale i tak niewiele by z tego wyszło - kurator wystawy trochę źle rozwiązał kwestię oświetlenia - od płótna niektórych obrazów odbijało się światło, gdy patrzyło się na wprost i z pewnej odległości - a taka rzecz kompletnie nie może mieć miejsca. Plus, nie poprawiłaby sytuacji humorzastość belgijska odwiedzających wystawę - byłem ze znajomą, której chciałem trochę poopowiadać o każdym z obrazów, a tutaj nagle prawie każdy morduję cie spojrzeniem. Shocked

Koniecznie musisz się zapytać kogoś w kasie galerii - tam są najbardziej kompetentne osoby - pracownicy pilnujący wystawy z zasady Tobie nie pozwolą, jeżeli się ich zapytasz. Więc albo do kasy idź, albo przed wejściem do sali ekspozycji i tam się pytaj. W niektórych galeriach prosić mogą o niewielką opłatę - parę razy tak miałem. Tak czy siak, nie odpuszczaj - nie zaszkodzi trochę posmęcić, że Ty z daleka, że wielka fanka, że jedyna taka okazja. Wink

Heh, a ja się ciągle rozpędzam i zapominam się zalogować. Smile

Tak jak już powiedziałem, nie odpuszczaj ze zdjęciami - najprawdopodobniej się zgodzą i nie będzie problemów.

Wielkie dzięki za wyczerpującą odpowiedź!
A tak z trochę innej beczki: chciałam wam powiedzieć, że warto zajrzeć na stronę Fridy na Facebooku. Ludzie wrzucają naprawdę fajne zdjęcia, można popatrzeć jakiego bzika mają też inni. polecam. pozdro@!

Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Ja oczywiście się wybrałem i po małych perturbacjach dotarłem na miejsce i miałem okazję przebywać w towarzystwie tych 26 arcydzieł. Wrażenia niesamowite. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie doświadczyłem. Z pozoru znałem już wcześniej większość obrazów, widziałem w albumach niemal wszystkie. Ale to jednak nie to samo. Zauważyłem niedostrzeżone wcześniej szczegóły... A sama atmosfera wystawy jest po prostu magiczna. Niewielka sala poprzecinana ścianami przypominała ciemny labirynt, po którym wręcz chciało się błądzić napotykając na ścianach oświetlone obrazy, które się po prostu chłonęło. Nie można się było napatrzeć...

Co do zdjęć to pytałem i w kasie i jeszcze potem pana, któremu musiałem zostawić plecak w szatni i niestety obie osoby mówiły, że nie ma mowy Sad

Pozdrawiam

To z tymi zdjęciami to szkoda trochę Sad

A jeżeli chodzi o to, co napisałeś wcześniej, to wprost nie mogę się już doczekać wyjazdu do muzeum. Ale najpierw może niech Frida do Berlina dotrze.

Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A ja mam pytanie innej kwestii, wszędzie gdzie znalazłam informacje o wystawie piszą, że wystawionych zostanie 120 prac ;> Jak mam to skonfrontować z tym co piszecie o 26?

Może 26 to obrazy Fridy, a reszta to szkice, zdjęcia, kartki z pamiętnika... Tak sądzę.

Dołączył: 27 Mar 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

"Muzeum Sztuk Pięknych w Brukseli poświęca otwartą do 18 kwietnia wystawę meksykańskiej malarce Fridzie Kahlo. Wystawa obejmuje 19 płócien, akwafortę, 6 rysunków i szereg fotografii (...)"

I właśnie te fotografie, pokazywane w formie prezentacji multimedialnej może i dobijały do tych 120 eksponatów.

Podobno w Berlinie gdzie odbędzie się wystawa retrospektywna, ma być 120 dzieł Fridy!

Pozdrawiam Smile

Dołączył: 03 Mar 2010 Posty: 3 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Właśnie o Berlinie mówiłam, bo się wybieram za 2 tygodnie, okazuje się, że Berlin i Bruksela to nie ta sama wystawa, tak jak mi się wcześniej wydawało, ale dziękuję za odpowiedzi Wink